Przykład: Za kratki przez trzęsienie ziemi?. Cała sprawa jest dziwna. O ile mi wiadomo nie istnieje obecnie skuteczny sposób prognozowania trzęsień ziemi (patrz, właściwie słuchaj, też: Kluczowe kilkanaście sekund - o systemach ostrzegawczych przed trzęsieniem ziemi). Wątek zbyt częstego ostrzegania przed możliwym zdarzeniem (w tym wypadku trzęsieniem), które w rzeczywistości nie ma miejsca, również w tej rozmowie jest poruszany. Zawsze śmieszy mnie wszechwiedza ludzi po zdarzeniu, którzy oczywiście widzą wszystkie "zaniedbania i błędy", ale jednocześnie przed zdarzeniem sami wcale nie byli tacy mądrzy.
Ale tak naprawdę zdziwiło/zirytowało mnie inne stwierdzenie zawarte w tym artykule:
Podobnie marne standardy stosowali zresztą Japończycy. Tama, którą zaprojektowali przed elektrownią atomową w Fukushimie, okazała się za niska i kilkunastometrowa fala tsunami przelała się przez nią z łatwością.
...no tak, bo trzęsienia o sile przekraczającej 9 stopni zdarzają się nagminnie. Fale tsunami o takiej wysokości oczywiście również. Ze zdarzenia w Fukushimie trzeba oczywiście wyciągnąć wnioski, ale z tymi "marnymi standardami" to autora tekstu trochę poniosło...
My mamy świrów od tupolewa oni mają świrów ... pardon, męczenników od wstrzasów sejsmicznych.
Dobrym przykładem może być próba wiązania ze sobą szczepień dzieci i "epidemii" autyzmu. Część rodziców dzieci, u których zdiagnozowano autyzm jest przekonanych, że powodem jego wystąpienia są szczepionki. W rzeczywistości korelacja dwóch zdarzeń (pierwsze objawy autyzmu pojawiają się w wieku, w którym dzieci są "obficie" szczepione) nie oznacza, że jedno powoduje drugie. W tym wypadku opieranie tezy o "epidemii autyzmu" na samej ilości zdiagnozowanych przypadków jest błędne choćby dlatego, że... zmieniły się zasady diagnozowania autyzmu, zmieniła (poszerzyła) jego definicja, a w dodatku autyzm stał się w pewnym stopniu "modny" (przeświadczenie, że ludzie autystyczni są sawantami). Ale i tak istnieje grupa ludzi święcie przekonanych, że przyczyną choroby ich dziecka są szczepionki.