Okazało się, że w czasie ostatniej ślizgawicy ucierpiała nie tylko moja dup^wduma, ale również taki mój jeden gadżet:
Nie widać tego dokładnie na zdjęciu, ale elektronika jest uszkodzona, w szczególności kość pamięci pokryła się ładną siatką pęknięć.
Nie był to najbardziej pojemny pendrive, szybkością również nie grzeszył. Miał natomiast jedną cechę, którą bardzo lubiłem - po podłączeniu do komputera przedstawiał się jako dysk, a nie jako nośnik wymienny. Co z tego? To, że wówczas można było na nim zrobić partycje (specyfika Windows), jedną zostawić nieszyfrowaną i trzymać na niej niezbędny toolbox, a drugą zaszyfrować w całości TrueCryptem i trzymać na niej notatki z testów.
Zna ktoś może jakieś powszechnie dostępne gadżety, które mają taką samą cechę?
A jeśli nie podoba się pomysł to tworzysz plik o nazwie miś.avi i używasz jako kontenera, możesz go ukryć w katalogu Trash - tam nikt nie zagląda
Kontener nie jest dobrym wyjściem. Systemy DLP blokują operację zapisu na pendrivach, podmontowany kontener jest wtedy tylko do odczytu. Ale jeśli zaszyfrowany jest cały device (cały pen, albo partycja), to zapis działa.
Generalnie to jak przedstawia nam się dane urządzenie zależy w sumie od jego producenta i tego jak dla tego urządzenia ustawił tzw. Removable Media Bit (RMB) - jeśli na 1, to system zobaczy go jako przenośny (i tak jest pewnie w 95% klasycznych pendrive'ów), a jeśli na 0 to system zobaczy go jako stały dysk (fixed).
Niektórzy producenci dają swoje narzędzia do przestawiania tego bitu (np. Lexar BootIt), ale to raczej rzadkość. Czasem właśnie to narzędzie działa też z innymi pendrive, ale mi się udało tylko jednego (jakiegoś starego do tego zmusić).
Jest jeszcze jedna opcja - dobrze rozpisana tu: http://agnipulse.com/2012/03/filter-drivers-removable-media-fixed-disk-windows/ - więc nie będę się powtarzał.
Tak, pisząc o "przedstawianiu się" chodziło mi właśnie o ten bit, ale nie chciałem się wdawać w szczegóły techniczne Zdaję sobie sprawę, że istnieją urządzenia, na których ten bit można przestawić, ale jak sam piszesz, są to wyjątkowe przypadki.
Znam też drogę z filtrami, ale nie jest to dobre rozwiązanie z tego powodu, że te modyfikacje musiałbym wykonywać na wszystkich komputerach, na których korzystam z takiego pendrive, a nie zawsze mam prawa administratora.
A to dobre ^^
Kiedyś był mi potrzebny do przeniesienia jakichś danych, normalnie wsadziłem go do portu, a tu nagle odczytywany jest jako dysk - i to na każdym komputerze :>
Może od tego leżakowania, RMB przestawiło się na 0 ?