Wiem, że przynajmniej jeden "stały czytelnik" mojego bloga chętnie widziałby tutaj tekst jakiś nowy tekst techniczny, który ma ręce, nogi i mówi coś sensownego. No niestety, pogoda jest tak piękna, że czasu nie mam na pisanie. Dzisiaj znowu wyladowałem w Gorcach (Turbacz), choć pierwotnie planowane były Pieniny (Trzy Korony). Znowu było przyjemnie :) Ale obiecuję, że jak trochę będę miał czasu, to postaram się coś napisać.