Kilka dni temu wykryty został błąd w procesie weryfikacji podpisu przez GnuPG, a nawet nie tyle w procesie jego weryfikacji, co prezentacji jego wyników. W efekcie prowadzi to, że do podpisanej wiadomości można (poza objętą podpisem częścią) dopisać fragment dodatkowego tekstu. W części programów pocztowych korzystających z GnuPG, jak również w przypadku weryfikacji takiej wiadomości z linii poleceń, sposób prezentacji wyników tego procesu może zasugerować, że dodatkowa treść jest również objęta podpisem. Informacja na ten temat pojawiła się na SecurityStandard.pl, a następnie została "przedrukowana" przez iHack.pl, ale z dodatkami: Błąd ten może zagrozić poufności danych.. No i tutaj nie sposób postawić pytania - JAK?