Ostatnio zmieniałem ISP, tym razem światłowód. Cóż, to dość dziwne uczucie, gdy kabel, który sam zaciskałeś dość dawno temu okazuje się powodem ograniczenia przepustowości łącza. Tak, obecnie moje łącze to ponad 100Mbps, a kabel, który był słabo zaciśnięty, ograniczał przepustowość do 100Mbps. Wcale nie jest wykluczone, że ten kabel zaciskałem w czasie, gdy łącze, z którego korzystałem miało zawrotną przepustowość 512kbps...
P.S. Tym razem mam swoją skrzynkę z krosownicą. Udało się nie stracić żadnych palców przy zabawie z kabelkami.