...pojawiła mi się na łańcuchu mojego rowerka... Jestem niepocieszony. To znaczy ja wiem, że łańcuch nie musi się świecić jak psu wiadomo co, tylko ma pracować w miarę bez oporów i cicho, ale jednak fajnie, jak wygląda znośnie. Właśnie się mi konserwuje, ale te kropki, które zauważyłem jakoś zniknąć nie zamierzają :( No nic, być może po prostu w przyszłym sezonie zakupię nowy? Są ludzie, którzy twierdzą, że łańcuch należy zmieniać co 1000 kilometrów, cóż, mój przejechał tych tysięcy znacznie więcej :)