Taka krótka refleksja wiążąca poprzedni wpis z obecną sytuacją. Akcja #zostajewdomu byłaby lepsza w kontekście smogu, niż w przypadku obecnego wirusa (SARS-CoV-2 / COVID-19). Zamiast tego może lepiej byłoby użyć #trzymamdystans...?
Dlaczego? Dlatego, że chodzi przede wszystkim o social distancing, a nie o zamknięcie ludzi w domach. Mimo tego, że wirus unosi się w aerozolach i pozostaje na powierzchniach, to nie jest tak, że wszędzie mamy "morowe powietrze". A w przypadku smogu niestety tak (z szacowanymi ponad 40 000 zgonami rocznie).