Moja emigracja powoli dobiega końca. Z jednej strony to dobrze, z drugiej - trochę szkoda. Dobrze, bo chyba jeszcze nigdy nie miałem tak bardzo intensywnego wejścia w nową rolę. Szkoda, bo w Londynie zostało jeszcze tyle rzeczy do zrobienia i tyle miejsc do zobaczenia...
Wednesday, June 10. 2015
Ślady
Brak Śladów
Komentarze
Jeśli zostajesz do ostatniego czwartku miesiąca to zapraszam na napitek w ramach http://dc4420.org/.
#1
f
o
2015-06-11 23:25
(Odpowiedz)
Niestety nie będę w stanie skorzystać, dziś już wracam do Polski.
#1.1
Paweł Goleń
o
2015-06-12 08:19
(Odpowiedz)
A to szkoda. Pozdrawiam.
#1.1.1
f
o
2015-06-12 21:15
(Odpowiedz)