Wygląda na to, że powodem rozłączączania się WiFi po suspendzie był... IPSec. Stacja wysyłała trzy razy zapytanie DHCP do serwera, serwer kulturalnie odpowiadał, ale fakt wysłania tego samego zapytania sugeruje, że stacja go nie odebrała. A dlaczego? Bo być może oczekiwała na pakiet zabezpieczony przez IPSec? Jak będę miał więcej czasu (w co jednak wątpię w najbliższej przyszłości), to może przedstawię więcej informacji na ten temat. W każdym razie dodanie reguły pozwalającej w jawny sposób na ruch DHCP bez zabezpieczeń IPSec wydaje się, że pomogło.