Nie jestem programistą, jednak programować (jakoś) potrafię. Ostatnio ilość generowanego przeze mnie kodu w Pythonie wzrasta ustawicznie, co więcej istnieje spora szansa, że nie będę jedynym użytkownikiem swoich potworków, a co więcej - programy stają się coraz bardziej złożone i długowieczne. Dlatego przechodzę ze środowiska złożonego z notatnika, na coś większego, konkretnie Eclipse wzbogacone PyDev. Postanowiłem również trochę bardziej być zgodny z wymaganiami odnośnie stylu kodowania. Niekonsekwencja w tym zakresie jest jednym z moich głównych problemów, dlatego nawet wydrukowanie stosownego PEP i powieszenie go na ścianie w ramce nic by nie dało. Dlatego też postanowiłem skorzystać z integracji Pydev z Pylint. W rezultacie pojawiło się kilkaset miejsc, gdzie będę musiał wnieść drobne poprawki. Na szczęście w większości to nie są jakieś poważne złe nawyki (może poza nazewnictwem). To, co sobie muszę przyswoić, to:
- spacja po przecinku,
- spacja przed i po operatorze,
- dokumentacja...
Ogólnie nie jest źle :)