Podobnież szaleje epidemia Downadup, o ogromnym rozmiarze... Postanowiłem wystawić sobie "ofiarę", czyli Windows XP SP3 (bez łatek). Niestety - wciąż nie udało mi się nic złapać. Kilka ataków miałem, ale kończyły się one błędem procesu svchost.exe, w kontekście którego pracuje atakowana usługa. W opcjach recovery ustawiłem restart po awarii usługi i wciąż czekam, aż jakaś działająca wersja na mnie trafi... Gdzie można się zgłosić po support dla wirusów? Mam logi z Dr Watson :)