Paweł Goleń, blog

Co prawda “podzieliłem się” tym wpisem w Google Reader (to jest jedna z usług Google, która mnie nie irytuje), ale tu też o tym napiszę: The Trojan solved it! Catching a fraudster with another criminal, ‘myspacce.exe’. W skrócie – pracownik robił przekręty, został przyłapany ale między “przyłapaniem” a rozpoczęciem “sekcji zwłok” pracownik dość skutecznie zatarł większość śladów. Okazało się jednak, że na komputerze zainstalowany był malware, który między innymi był keyloggerem, i który przypadkiem zebrał wystarczająco dużo informacji, by pracownikowi przekręty udowodnić. Sytuacja dość paradoksalna, zwłaszcza mając na uwadze tak zwaną obronę Trojan-did it-defense.

Czytaj dalej...

System Windows udostępnia mechanizm śledzenia zdarzeń – mechanizm EventLog. Ponieważ są sytuacje, w których informacje gromadzone w dziennikach mogą być przydatne, napiszę kilka słów o konfiguracji tego mechanizmu. Tekst ten dotyczy systemów Windows XP/Windows 2003. W Windows Vista i nowszych mechanizm ten uległ zmianom (na lepsze). W sumie nie jest to nic odkrywczego i porywającego, ale może komuś się przyda.

Czytaj dalej...

Będzie krótko: postanowiłem sobie zrobić upgrade Google Earth do najnowszej wersji. Oczywiście wiązało się to znów z ręczną walką z Google Updater. Ta firma zaczyna irytować mnie coraz bardziej...

Czytaj dalej...

Dawno, dawno temu, jeszcze w czasach, gdy dominującym systemem był Windows 2000, prowadziłem szkolenie Hardening Windows 2000. W jego ramach pokazywałem kilka “sztuczek”, między innymi wykorzystanie Alternate Data Streams w NTFS.

Czytaj dalej...

Porównanie skanerów aplikacji webowych. Zdecydowanie warte przeczytania (oryginalny wpis na blogu: Web Vulnerability Scanners Comparison). Porównanie dotyczyło skanerów:

  • Acunetix WVS version 6.0 (Build 20081217),
  • IBM Rational AppScan version 7.7.620 Service Pack 2,
  • HP WebInspect version 7.7.869,

Proponuję zwrócić uwagę na testy trzech aplikacji demonstracyjnych:

  • testphp.acunetix.com (Acunetix),
  • demo.testfire.net (Watchfire/IBM),
  • zero.webappsecurity.com (HP),

Nie twierdzę, że narzędzia automatyczne są złe. Twierdzę jednak, że ich wykorzystanie nie zawsze jest wystarczające.

Czytaj dalej...

W ramach OWASP istnieje projekt OWASP Enterprise Security API. W ramach tego projektu istnieje interfejs AccessReferenceMap, który implementowany jest przez dwie klasy IntegerAccessReferenceMap oraz RandomAccessReferenceMap. Koncepcja tego interfejsu jest prosta:

The AccessReferenceMap interface is used to map from a set of internal direct object references to a set of indirect references that are safe to disclose publicly. This can be used to help protect database keys, filenames, and other types of direct object references. As a rule, developers should not expose their direct object references as it enables attackers to attempt to manipulate them.

Teoretycznie mój PoC związany z kodowaniem identyfikatorów globalnych można zrealizować jako implementację tego interfejsu. Do pewnego stopnia działanie tej hipotetycznej implementacji zbliżone byłoby do RandomAccessReferenceMap.

Oryginał tego wpisu dostępny jest pod adresem Global-id i AccessReferenceMap

Autor: Paweł Goleń

Najchętniej taki z większych. Chcę sprawdzić doświadczalnie jak zachowają się dyski (i dane na nich) po bliższym kontakcie z takim magnesem. Dyski już mam :)

Czytaj dalej...

Zmieniałem w jednym miejscu adres korespondencyjny. Zrobiłem w to sposób wskazany w instrukcji, znaczy się wydrukowałem formularz, wypełniłem, podpisałem i przesłałem faksem. Okazuje się, że z jakiegoś powodu zmiana danych nie mogła być wykonana, bo “nie można potwierdzić autentyczności (...)”, o czym zostałem poinformowany listem (wraz z papierową wersją tego samego formularza). Problem w tym, że został on wysłany na adres podany w formularzu, “którego autentyczności nie można potwierdzić”.

Czytaj dalej...

Zgodnie z przypuszczeniami temat “global-id encoding” nie zrobił kariery takiej, jak wpisy o łamaniu haseł. Jednak ponieważ istnieje co najmniej jedna osoba zainteresowana tematem – kilka wyjaśnień. Mam nadzieję, że Kravietz nie obrazi się za poruszenie tu dość elementarnych kwesti :)

Czytaj dalej...

Warto przeczytać: SDL and the CWE/SANS Top 25.

Czytaj dalej...