Paweł Goleń, blog

Miałem przyjemność uczestniczyć dziś w spotkaniu InfoTRAMS – Cloud computing organizowanym przez ISSA Polska. W spotkaniu uczestniczyłem aktywnie, miałem okazję wystąpić z prezentacją pod tytułem Cloud Computing – nowe możliwości, nowe zagrożenia. Muszę przyznać, że przed spotkaniem miałem mieszane uczucia, choćby z uwagi na moje wątpliwości co do chmury. Okazało się jednak, że w tych wątpliwościach nie jestem osamotniony. Nie ukrywam, że podniosło mnie to na duchu. W zasadzie każdy z prelegentów podkreślał, że zjawisko określane jako cloud computing nie jest dobrze zdefiniowane i jakąś definicję starał się na początku swojej prezentacji przedstawić...

Jeśli kogoś interesuje temat bezpieczeństwa w chmurze, to ze swojej strony mogę polecić:

Do tematu samego spotkania może wrócę w przyszłości. Na razie krystalizuje mi się pomysł na wpis pod roboczym tytułem: Prywatność to fikcja.

Oryginał tego wpisu dostępny jest pod adresem InfoTRAMS – Cloud computing

Autor: Paweł Goleń

W najnowszym numerze Wiedzy i Życia zamieszczony jest ciekawy artykuł Wzrost, zarost i polityka , który jest fragmentem książki Dziwnologia. Odkrywanie wielkich prawd w rzeczach małych. Chyba książkę nabędę/przeczytam gdy już się ukaże, bo tego typu tematy bardzo mnie interesują.

Zachęcam do przeczytania tego artykułu. Można z niego się dowiedzieć, że osoby wysokie postrzegane są lepiej niż niskie. Ma to być przystosowaniem ewolucyjnym z zamierzchłych czasów. Przedstawione są wyniki badań, według których osoby wyższe zarabiają więcej pieniędzy, mają większe szanse na sukces reprodukcyjny (czy dlatego stajemy się coraz wyżsi?), ale również na sukces w polityce.

Teoretycznie ta ostatnia cecha powinna nas nieco uspokoić przed drugą turą wyborów, ale... Z innych badań wynika, że mężczyźni gładko ogoleni postrzegani są jako uczciwsi. W USA żaden kandydat na prezydenta, który nosił brodę lub wąsy, nie wygrał wyborów od 1910 roku. A wiadomo, który z dwóch kandydatów, choć wyższy, wąsy (znów) nosi.

Oryginał tego wpisu dostępny jest pod adresem Wyższy znaczy lepszy

Autor: Paweł Goleń

Moim zdaniem pojęcie cloud computing to taki buzzword. Nie należy przyznawać się do tego, że... nie wiemy co to jest ten cały cloud computing. W chwili, gdy padnie to słowo, należy zrobić mądrą minę i... Ta sytuacja przypomina mi trochę smell the fart acting.

Czytaj dalej...

W Firefox 3.6.4 pojawiła się funkcja crash protection , która sprowadza się, w uproszczeniu, do uruchomienia części wtyczek w oddzielnym procesie. W rezultacie w przypadku, gdyby wystąpił crash wtyczki, przeglądarka nadal działa stabilnie, inne zakładki nie są dotknięte awarią, a przywrócenie działania “pechowej” strony sprowadzi się do jej odświeżenia. Więcej informacji na ten temat: Firefox 3.6.4 with Crash Protection Now Available.

Czytaj dalej...

Jesteśmy dziwnym narodem. Z jednej strony jesteśmy marudami, malkontentami, zapytani co słychać odpowiadamy eee... stara bieda. Z drugiej strony drzemią w nas niezbadane pokłady optymizmu wyrażonego powiedzeniami typu damy radę czy jakoś to będzie. Optymizm to cenna cecha, ale odnoszę wrażenie, że w naszym wydaniu jest to częściej, mówiąc łagodnie, niefrasobliwość...

Czytaj dalej...

Od kilku lat próbuję wybrać się na kopiec Krakusa na wschód słońca. Jak zwykle – nie udało mi się. Ale mam dobre usprawiedliwienie, nie specjalnie widzę sens iść na wschód słońca, którego nie będzie widać...

Oryginał tego wpisu dostępny jest pod adresem Pierwszy dzień lata na kopcu Krakusa

Autor: Paweł Goleń

Moja Nokia E51 chyba dokonała swojego żywota. Obecnie przy starcie nie raczy przejść poza etap świecącej się diodki. Zresztą od pewnego czasu prezentowała różne fochy. Kiedyś telefony były praktycznie niezniszczalne, by wspomnieć choćby model Nokia 5110. Teraz mam wrażenie, że wytrzymałość telefonów drastycznie spadła.

Czytaj dalej...

...od razu afera: Brute-forcing ksiąg wieczystych. Problem w tym, że Księgi Wieczyste są jawne i każdy może je przeglądać. Ja wiem, że to jest szok, gdy nagle znajdzie się swoje dane i to w dodatku dość dokładne, ale te dane były już powszechnie dostępne wcześniej. Różnica tylko taka, że trzeba się było pofatygować do sądu. Tu zwracam uwagę na różnicę między przeglądaniem a wykonaniem odpisu Księgi Wieczystej, bo w tym drugim przypadku procedury rzeczywiście wyglądają nieco inaczej, ale to temat poboczny. Obecnie przeglądać KW można sobie wygodnie, przez Internet, więc w zasadzie prawie nie ma różnicy. A teraz trzeba przyglądnąć się nieco bliżej jaką różnicę robi owo prawie.

Czytaj dalej...

Internet jest ZŁY! Wystarczy przeczytać dowolną “popularną” gazetę i już o tym wiemy na 1000 różnych sposobów. To musi być prawda, dziś w skrzynce znalazłem to...

Czytaj dalej...

Przeczytałem artykuł RPA 2010. BBC może zagłuszyć wuwuzele, w internecie królują dewuwuzelatory. Bardzo rozbawiło mnie to rozwiązanie:

Jednym z wynalazców takiego rozwiązania jest Clemence Schlieweis, 29-letni inżynier z Monachium. Z pierwszych transmisji z RPA wysamplował dźwięk wuwuzeli i stworzył jego “odwrotność”. Okazuje się, że po ściągnięciu z internetu 45-minutowego pliku dźwiękowego formatu mp3, wystarczy odtworzyć go w komputerze stojącym niedaleko telewizora i wuwuzeli nie słychać!

Czytaj dalej...