What to do?

Temat mylący. Tak naprawdę chodzi mi o program do organizacji zadań. Obecnie używam Microsoft ToDo i generalnie się sprawdza, aczkolwiek miewa problemy z synchronizacją, ostatnio pojawiły mi się jakieś niewykonane zadania z 2019 roku(!). W takim przypadku pomyślałem o Todoist, popularny, dojrzały, pozytywne recenzje. I minimalistyczny, a przynajmniej można go używać w minimalistyczny sposób. Super. Tylko... płacić $3 miesięcznie za przypomnienia to trochę przesada. Więc jako krakowski centuś (napływowy, ale zawsze) zostaję przy ToDo.

Oryginał tego wpisu dostępny jest pod adresem What to do?

Autor: Paweł Goleń