Nostalgia za tym, co było...

...w muzyce. Pamiętacie?

A tak mnie naszło :)

I z zupełnie innych klimatów: http://www.youtube.com/watch?v=8ho2xvEJxls. Na koncertach zawsze mnie rozbrajało jak misio Skawiński z brzuchem pokaźnym i dyndającą na jego końcu gitarą wymiata tak, że dźwięk wgniata w podłogę. Zwłaszcza pamiętam jedno wykonanie tej właśnie piosenki z baaardzo długą solówką... To tu się do niego nie umywa. A teraz co? Znów gra i trąbi zespół Kombi.

Oryginał tego wpisu dostępny jest pod adresem Nostalgia za tym, co było...

Autor: Paweł Goleń