Nie pytaj o coś, co już wiesz
Taka krótka refleksja na temat usability. Wyjątkowo irytuje mnie sytuacja, gdy muszę podawać dane typu PESEL a później data urodzenia. Tak się składa, że data urodzenia jest zakodowana w numerze PESEL, więc wprowadzając najpierw swój numer PESEL już podaję datę urodzenia. Informacja zakodowana w numerze PESEL może i powinna być wykorzystana co najmniej do automatycznego wypełnienia daty urodzenia.
Oczywiście mówię tu o sytuacji, w której te dane muszę podać w trakcie testów jakiejś aplikacji. Nie podaję swoich danych (swojego numeru PESEL zresztą nie pamiętam), tylko wartości wygenerowane narzędziami typu generator numerów PESEL i wyjątkowo irytuje mnie późniejsze wpisywanie daty urodzenia i poprawianie płci. Zgoda, pewną wartością dodaną może być weryfikacja numeru PESEL na zasadzie sprawdzenia go z datą urodzenia oraz płcią (płeć jest również zakodowana w numerze PESEL), które użytkownik deklaruje przy wypełnianiu formularza, ale akurat w tym wypadku mówię o wygodzie użytkowania , a z tym bywa różnie. Może o spotkanych “potworkach” napiszę kiedy indziej :)
Oryginał tego wpisu dostępny jest pod adresem Nie pytaj o coś, co już wiesz
Autor: Paweł Goleń