Miałem memory leak
W pewnej chwili mój system (Windows Vista) zaczął zachowywać się w sposób, który był dla mnie kompletnie nie do zaakceptowania. Mianowicie sporadycznie (ale na tyle często, by było to bardzo irytujące) pojawiał się memory leak.
Ten memory leak miał dwie bardzo brzydkie cechy:
- dotyczył pamięci z nonpaged pool ,
- był piekielnie szybki,
Efekt był taki, że po około 90 sekundach system “zamarzał” i nic nie dawało się zrobić. W związku z tym było dość mało czasu na ewentualne prace diagnostyczne. Udało mi się jednak określić za pomocą narzędzia poolmon tag (NDPP), co dało podstawy do dalszej walki. Zastanawiałem się również nad zrzuceniem pamięci do pliku za pomocą win32dd (nawiasem mówiąc jest nowa wersja tego narzędzia) w formacie kompatybilnym z Debugging Tools For Windows, ale okazało się to nie potrzebne.
Mądrzejszy o ustalone symptomy zasięgnąłem porady Googla i trafiłem na ten wpis Tomka. Wyłączenie drivera NetworkMonitora (mam wersję 3.3) rozwiązało problem – od kilku tygodni memory leak nie pojawił się.
Oryginał tego wpisu dostępny jest pod adresem Miałem memory leak
Autor: Paweł Goleń