Mamy piękne lato. Ciepłe... Właściwie to aż trochę za ciepłe. Mieszkam na poddaszu, od godzin porannych do godzin wieczornych właściwie nie da się tu wysiedzieć, bo jest za ciepło i za duszno... W takiej sytuacji moja aktywność pisarska zbliża się nieubłaganie do zera. Dzisiaj za chwilę też znikam, pewnie pojadę gdzieś by posiedzieć na słońcu i zlikwidować/osłabić efekt farmera :)
Ciąg dalszy "Mieszkając na poddaszu..." »Sunday, June 25. 2006
Wianki 2006
Tak... wróciłem z Wianków. Cóż, niestety widowisko było takie sobie. Po pierwsze konecerty - muzyka w sumie mi odpowiadała, ale nagłośnienie było fatalne. Nie wiem, może na przeciwko sceny dało się tego słuchać, ale im bardziej w bok, tym gorzej. Efekt był fatalny, bardziej nudziło niż porywało... Potem przedstawienie "taneczne". Tragedia. Co gorsza może się przyśnić w nocy i na pewno nie będzie to miły sen. Całe szczęście, że te sztuczne ognie były znośne...
Ciąg dalszy "Wianki 2006" »Sunday, June 18. 2006
I znowu góry
Tak tak, piękna pogoda, kolejna wycieczka. Było miło, trochę przypiekło mnie jednak słońce. A teraz kolejny tydzień pracy...
Ciąg dalszy "I znowu góry" »Saturday, June 17. 2006
Dlaczego programy zajmują teraz tak dużo pamięci
Ostatnimi czasy weryfikowałem API do jednego projektu. W prezentowanych szkieletach klas (język Java) można było zobaczyć coś takiego: int flags[] = {0,0,0,0,0,0,0,0,0,0,0,0,0,0,0,0}; ... if (flags[0]) { ... } if (flags[1]) { ... }
A za starych dobrych czasów zrobiono by to tak:
int flags = 0; ... if (flags & 0x00000001) { ... } if (flags & 0x00000002) { ... }
Ja rozumiem, że teraz korzystamy z języków wysokiego poziomu i nie koniecznie trzeba się bawić w cuda na kiju, ale tablica 16 intów, z których każdy int ma (o ile się nie mylę) 32 bity, a wykorzystywane są dwie wartości? To chyba drobna przesada. Coś, co można zamknąć na 32 bitach (a nawet mniej jeśli zejść poniżej int), jest realizowane na 16*32 bitach... A potem dziwić się, że do pierwszej lepszej aplikacji w Java trzeba 2GiB pamięci, a i tak się cieli...
Ciąg dalszy "Dlaczego programy zajmują teraz tak dużo..." »Thursday, June 15. 2006
Wycieczka
Wykorzystując ładną pogodę zrobiłem sobie małą wycieczkę rowerową. Ot tak Kraków (wzdłuż Rudawy), Rząska, Zabierzów, Nielepice, Rudawa, Dolinka Będkowska, Jerzmanowice, Gotkowice, Wąwóz Babie Doły, Pieskowa Skała, Wola Kalinowska, Grodzisko, Ojców, Dolina Prądnika, Giebułtów, Modlnica, Mydlniki (Fort), Kraków (wzdłuż Rudawy).
Ciąg dalszy "Wycieczka" »