Dawno, dawno temu wjazdu na osiedle, na którym mieszkam, broniła brama. Taka zwykła, przesuwana brama sterowana z pilota. W pewnej chwili jednak wjazdu bronić przestała. Po długim czasie postanowiono, że zamiast bramy zainstalowany zostanie szlaban. Został on zainstalowany, po dłuższych perypetiach z pilotami - uruchomiony. I...
Krótka historia szlabanu
Ja wiem, że jestem dziwny. Moim pierwszym skojarzeniem po uruchomieniu tego szlabanu był przedmiot Badania Operacyjne, a w szczególności zagadnienie systemów kolejkowych. Na jednym podniesieniu szlabanu przejechać mógł jeden samochód. No, góra dwa (w przeciwnych kierunkach), przy czym przejazd powinien być ze sobą zsynchronizowany. Gdyby przejechać chciało więcej samochodów, każdy kolejny ryzykuje bliższe spotkanie z zamykającym się szlabanem. Jeśli weźmie się pod uwagę charakterystykę wjazdów i wyjazdów na/z osiedla, w szczególności ich istotne nasilenie w pewnych porach, pojawia się widmo korków.
Ale czym się martwić? Szlaban został uruchomiony wczoraj. Dziś rano już nie ma problemu - został odłamany. Ktoś chyba nie mógł wyjechać z osiedla. Super. Pytanie "kto za to zapłaci" jest chyba bezprzedmiotowe w tym przypadku. Jak to kto, społeczeństwo! W tym wypadku - wspólnota.
I taka mała złośliwość. Ciekawe, czy monitoring (który już złośliwie komentowałem) pomoże w ustaleniu sprawców tej dewastacji.
Zdjęcie prezentowane w poprzednim wpisie moim zdaniem oddaje dość dobrze problem ze znalezieniem równowagi między bezpieczeństwem, a wygodą użytkowania. I nie dotyczy to wyłącznie IT. W tym konkretnym przypadku była sobie furtka. Furtka o tyle ważna, że
Przesłany: Nov 07, 21:47
Szlaban, o którym już pisałem, jak był niszczony, tak nadal jest. Właśnie zakładany jest nowy, już straciłem rachubę który. Ciekawe jak długo ten przeżyje. A wszystko "pod okiem kamery", która znajduje się dosłownie 5 metrów od wjazdu na osiedle tak bohat
Przesłany: Apr 22, 10:39
Idę sobie spokojnie po osiedlu, a tu w uszy rzuciły mi się strzępki rozmowy: Panie, czy przez rok złodzieja jakiego złapali? (...) a może choć tego, co szlaban dewastuje (...) Policja powiedziała, że obraz (...) się nie nadaje. O jejku, jejku! A cze
Przesłany: Sep 22, 23:16