Jakiś czas temu z pewnym zdziwieniem patrzyłem na ludzi, którzy mówili, że śledzą ich Oni, okręcali głowy folią aluminiową, by Oni nie mogli czytać ich myśli albo "wkładać myśli prosto do głowy". To, co kiedyś można było uznać za wytwór chorego umysłu cierpiącego na urojenia, dziś zaczyna być przykrą rzeczywistością...
ONI Cię śledzą!
Kilka fragmentów z artykułu Billboard z wysokim IQ (Newsweek 46/2009):
- (...) skanery, w jakie wyposażono plakaty, wychwytują fale radiowe docierające do anteny każdego auta na drodze. (...) Jeśli jest to radio, którego słuchaczkami są np. młode dobrze zarabiające kobiety (...), na ekranie pojawi się reklama spa (...),
- (...) uczeni wyposażyli go w system analizy twarzy (...), który rejestruje ludzką mimikę (...) by przewidzieć, jak przechodzień reaguje na konkretną reklamę (...),
- (...) będzie w stanie z daleka ustalić, czy zbliża siędo niego kobieta, czy mężczyzna (...) zaproponuje reklamę perfum lub sportowego auta (...),
- (...) plakat będzie mógł wysłać komunikat dźwiękowy do wybranej osoby, tak by inni go nie słyszeli (...),
- (...) gdy sięgną po wózek - do jego odczepienia (...) używają specjalnej karty lojalnościowej, na której zapisana jest lista produktów kupowanych wcześniej. Układ elektroniczny wózka ją analizuje i wyświetla reklamy podobnych towarów (...),
Podoba się Wam taka wizja świata? Mnie nie. Ale niestety - tak będzie. Wszystko po to, by Oni sprzedawali coraz więcej nikomu niepotrzebnych produktów.
Żeby nie było, nie mówię, że takie rozwiązania nigdy nie wejdą do naszego życia codziennego.
Ale jeśli/gdy wejdą to czy nie powstanie przy okazji rynek dla urządzeń broniących nas przed wyżej wymienionymi w artykule detektorami?
Stawiam, że powstaną i będą działać dobrze Wielu producentów takich urządzeń "obronnych" pewnie przy okazji nieźle zarobi, więc.. niech zainteresowani walką z przykrą technologią marketingową już myślą nad antytechnologią!
Ja już stosuję techniki ochronne - wykorzystuję odpowiednią mimikę. Wyglądam zwykle jakbym chciał komuś przywalić
http://www.nytimes.com/2002/12/27/business/media/27ADCO.html
Myślę, że drogą wykorzystania odpowiednich słów z tego artykułu w wyszukiwarce można dojść do jeszcze dokładniejszego opisu technologii.
http://jwz.livejournal.com/748950.html
Bardzo dobrze, bo akurat na Krakowskiej ASP powstał kierunek Intermedia to się może na czas doczekamy odpowiednio wyszkolonych performerów. (Np w zeszłym roku student oznaczył na chodniku pomarańczowym pasem przepisowy 1m odstępu dla pieszych, oznaczył również po karoserii zaparkowanych samochodów).